Chodziłam po lesie i spoglądałam na wilki. Patrzyły się na mnie jak na zmorę. Najmocniej ciekawiło mnie to że większość wader łazi za alfą. Zwłaszcza ta Artemida czy jakoś tak.Krok w krok. Spojrzałam się w górę i zawyłam głośno. Wilki spojrzały się na mnie.Przeszyłam każdego badawczym wzrokiem. Powoli odeszłam nad strumyk.Spotkałam tam alfę. Zaciekawiona przeszyłam do umarłym wzrokiem. Lekko uniosłam wargę i napiłam się wody ze strumyka. Wilk spoglądał się na mnie jak na zjawę. >>>Danige dokończ<<< |
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz