środa, 7 listopada 2012

od Artemidy do Alex"a , Denn"a , Toushiro"a i Danige



Byłam na terenach jakiejś watahy.
Zobaczyłam pewnego basiora.
Zaraz za mną biegły wadery i otoczyły basiora.
Było wiadome że za nim szaleją.
Ale po co komu, aż tak szaleć za kimś.
Z resztą nie wiadomo czy cię wybierze.
Miłość zdarza się nie spodziewanie.
Stałam normalnie i patrzyłam na nie ze zdumieniem.
Nagle niedaleko stały inne basiory wpatrując się we mnie.
W ich oczach widziałam że są zdziwieni.
Wyglądali na zdziwionych że nie szaleję za tym Basiorem.
Nagle przede mną staną brązowy Basior.
A inni stali i z daleka się przyglądali.
(Danige dokończ)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz